Jak wiadomo właściciele Google chyba już dawno temu zauważyli, że im więcej dodatków do głównego narzędzia jakim jest wyszukiwarka, to tym lepiej jest dla klienta końcowego, który wielce zadowolony ma pod ręką mnóstwo dodatkowych bajerów ułatwiających poruszanie się po Internecie.
Tak też jest w przypadku narzędzia SiteLinks SearchBox, które Google wdrożyło do wyników wyszukiwania już w 2014 roku. Co gorsza niewiele firm, także tych o ogromnych serwisach internetowych, nie doceniło jeszcze tego rozwiązania, które niewątpliwie poprawia jakość wyszukiwania klientom końcowym już z poziomu samej przeglądarki. Jeśli prowadzisz agencję interaktywną lub też jesteś swobodnie działającym freelancerem, niewątpliwie lektura tego artykułu jest dla Ciebie obowiązkowa. Gorąco zachęcamy do lektury!
Dla celów zobrazowania działania tego dodatku warto jest wpisać sobie w przeglądarkę internetową np. zalando, które wyniki powinny wam zaraz zobrazować przedstawiane przez nas zagadnienie. Jak widzicie w poniższym zestawieniu na waszych monitorach pojawia się dodatkowe okienko z wyszukiwarką w ramach wyników strony zalando.pl, która zajmuje się sprzedażą obuwia. To jak działa taka wyszukiwarka na pierwszy rzut oka można spokojnie sobie organoleptycznie zbadać, są jednak funkcje, które powinni rozwinąć programiści aby dobrze zaimplementować tego typu rozwiązanie na naszej stronie internetowej i ewentualnie wdrożyć dodatkowe opcje, które pozwolą na podstawowe rozwiązanie pokazujące wyniki wyszukiwania z danej witryny w ramach wyszukiwarki Google.
Instalacja jest właściwie banalnie prosta i trzeba pamiętać, że:
1.Witryna właściciela powinna posiadać własną wyszukiwarkę wewnętrzną obsługującą kodowanie UTF-8;
2.Trzeba stosować odpowiednio zainstalowane dane strukturalne, chociaż jak się okazuje nie są one wymagane, jeśli witryna posiada odpowiednią ilość zapytań brandowych. Google nie mówi przy tym, jak duża musi być to ilość zapytań, dlatego też warto jest zainteresować się aby wdrożyć rozwiązanie samodzielnie na stronie i z niego korzystać.
W przypadku stron na urządzenia mobilne, trzeba pamiętać o:
Co prawda wspomniane wyżej rozwiązanie nie ma bezpośredniego przełożenia na potencjalny wzrost ruchu organicznego na stronie, ale niewątpliwie dużo bardziej wpływa na jakość przeszukiwania zasobów w samej wyszukiwarce Google i niewątpliwie na wrażenia użytkowników, ale – i to sobie jasno podkreślmy! - nie tylko, ponieważ użytkownicy, którzy mają spersonalizowaną tego typu usługę trafiają bezpośrednio do naszej witryny, a nie na jakąś kolejną stronę z wyników wyszukiwania Google, na której mogą być jakieś reklamy. Jest to jakby nie patrzeć bardzo istotny argument przemawiający za tym, aby to rozwiązanie u siebie zaimplementować.
Miło nam poinformować, że przeszliśmy pozytywnie weryfikację i uzyskaliśmy certyfikat "Rzetelna Firma" KRD.
Doświadczenie naszego konsultanta SEM zostało potwierdzone poprzez przyznanie Certyfikatu Google Advertising Professional.
Średnia ocena jakości usług SitePromotor Głosów: 5/5 (17 Głosujących)