Google Tag Manager to narzędzie analityczne dzięki, któremu będziesz mógł w bardzo prosty sposób przeglądać i zarządzać tagami na stronie i to bez konieczności angażowania do tego działu IT, czyli teoretycznie rzecz biorąc osoba zajmująca się tylko kwestiami promocji będzie umiała poradzić sobie z tym narzędziem i ustawiać wedle własnego widzimisie.
W niniejszym opracowaniu przedstawionych zostanie Wam kilka tagów, które pozwolą lepiej zrozumieć zachowania użytkowników na waszej stronie, wyciągnąć z tego jakieś konkrety oraz być mądrzejszym na przyszłość w dokonywaniu kolejnych zmian na stronie pod kątem oczekiwań waszych użytkowników. Zapraszamy do lektury!
Aby ułatwić Wam zadanie postaramy się wszystko pokrótce opisać w podpunktach, tak abyście mieli porządek i wiedzieli co do czego służy: Zatem zaczynajmy:
Google Analytics – nie mogło na samym początku zabraknąć oczywiście standardowego narzędzia służącego analityce, a jest nim oczywiście Google Analytics. Jak zaimplementować to rozwiązanie na swojej stronie www? Nie ma w tym nic trudnego, dodatkowo z racji swojej popularności posiada on własny szablon. Wystarczy wybrać typ tagu Universal Analytics, następnie należy wstawić swój kod, wedle reguły UA-XXX-Y, a następnie dodać trzeba regułę, która uruchomi nasz tag, jest dostępna z kolei pod nazwą All Pages. Na końcu jak wiadomo trzeba jeszcze kliknąć przycisk: PRZEŚLIJ, i gotowe;
Kliknięcie w button – jak wiadomo można też analizować kliknięcia w poszczególne guziki na stronie, aby tego dokonać trzeba wybrać po kolei: Universal Analitycs, potem typ śledzenia jako ZDARZENIE, następnie należy ustawić parametry: Kategorię, etykietę i działanie. Na końcu trzeba zdefiniować regułę według, której tag ma się wywoływać;
Pobieranie plików – jak wiecie możliwe jest też analizowanie pobieranych plików z serwisu. Aby tego dokonać należy standardowo utworzyć tag Universal Analytics, następnie ustawiamy jako zdarzenie i nadajemy nazwę, potem ustawiamy parametry, a na końcu oczywiście trzeba jeszcze ustawić typ reguły jako kliknięcia – wszystkie elementy i trzeba określi warunek jaki ma być spełniony aby wywołał się dany tag;
Facebookowe piksele – ta 'zabaweczka' może być dodana jako tag przez wklejenie kodu ze strony Facebook i dodanie go jako niestandardowego kodu HTML i dodajemy odpowiednią reguły, na końcu standardowo musimy jeszcze jak wiadomo zapisać i opublikować;
Adwords – aby stworzyć tag dla niego należy koniecznie dokonać najpierw konwersji na koncie Adwords. Do tego potrzebne nam będą dwie zmienne: a) kod ID konwersji, b) etykieta konwersji. Jeśli uzyskamy te dane to możemy dopiero stworzyć tag i nadać mu typ konwersji Adwords, następnie trzeba podać regułę. W tym celu wchodzimy w zakładkę „Reguły” i wybieramy typ jako wyświetlenie strony i podajemy warunek;
Mapy ciepła – pewnie nie jeden z Was i analizuje ten czynnik, który pokazuje aktywność użytkowników w poszczególnych elementach strony. Są serwisy, które nam to umożliwiają, jednym z nich jest m.in. Yandex i właśnie, tegoż yandexowego taga można też sworzyć i dodać do GTM. Aby tego dokonać trzeba oczywiście pobrać kod ze stworzonego wcześniej kontenera na metrica.yandex.com , któy z kolei trzeba wdrożyć w kontenerze Tag Managera jako niestandardowy kod HTML. Potem wystarczy podać tag i regułę i zająć się analizowanie ruchu na stronie;
Formularz kontaktowy – nie mogło braknąć i tej oczywistej oczywistości można by rzec. Aby utworzyć taga, który będzie zliczać trzeba postępować jak w przypadku taga pobierania plików -> tworzymy tag jako Universal Analytics, dzięki temu będą przekazywane poszczególne zdarzenia do narzędzia analitycznego. Potem można ustawić parametry, które będą przekazywały odpowiednie dane, a odpowiednia reguła pozwalająca na uruchomienie taga w momencie przesłania odpowiedniego formularza. Na końcu jak wiadomo trzeba jeszcze zapisać i opublikować.
Niewątpliwie Google Tag Manager to narzędzie, które pozwala nawet laikowi ogarnąć zagadnienie, do którego w w warunkach „normalnych” musiałby zaangażować do pomocy jakiegoś webmastera, który umiałby zaimplementować poszczególne elementy kodu.
W przypadku GTM nie jest to konieczne i nie da się ukryć ogrom możliwości, które daje to narzędzie z dużym prawdopodobieństwem przyczyni się w przyszłości do uproszczenia działań w tym zakresie. Zachęcamy wszystkich do poświęcenia temu zagadnieniu dużo więcej czasu z korzyścią dla siebie i swoich witryn.
Miło nam poinformować, że przeszliśmy pozytywnie weryfikację i uzyskaliśmy certyfikat "Rzetelna Firma" KRD.
Doświadczenie naszego konsultanta SEM zostało potwierdzone poprzez przyznanie Certyfikatu Google Advertising Professional.
Średnia ocena jakości usług SitePromotor Głosów: 5/5 (17 Głosujących)